Dwuminutowy klip świętuje sześcioletnią współpracę Jamesa Bonda z Astonem Martinem

Spisie treści

Pomóż w opracowaniu witryny, udostępniając artykuł znajomym!

Od prawie 60 lat James Bond przenosi na duży ekran znane samochody. Gdzie byłoby dzisiaj społeczeństwo bez tych legendarnych przebłysków wspaniałej, ale śmiałej jazdy? Świat potrzebuje więcej występów na ekranie od takich jak DB5 i Valhalla.

Związek między Astonem Martinem i Jamesem Bondem jest niezaprzeczalny. Marka, pochodząca z Wielkiej Brytanii, nie chce, aby ten punkt został pominięty, zwłaszcza w nadchodzącym debiucie Nie ma czasu na śmierć, 25. film z serii.

W duchu promocji crossoverów i marketingu typu „jedź lub zgiń”, Aston Martin wydał klip promocyjny, aby przypomnieć nam niektóre z najbardziej ekscytujących scen samochodowych z poprzednich filmów o Bondzie. W klipie na YouTube Licencja na Thrill, Aston Martin prezentuje klasykę w dobrym stylu.

Film rozpoczyna się ekscytującymi manewrami z dużą prędkością, seksownymi kobietami w efektownych sukienkach, przewracającymi się samochodami i pojazdami, które zajmują się strzelaniem z broni palnej i unikają jej. Elegancki, elegancki i wyrafinowany obraz Bonda kieruje kursem, wraz z malowniczymi trasami i mnóstwem efektów specjalnych.

W centrum tego wszystkiego pozostają imponujące przejażdżki Bonda. Jedyną rzeczą, która przebija się przez adrenalinę, jest ostatnia scena przedstawiająca typowy nieśmiały uśmiech Bonda, opowiadający o przygodzie, szpiegostwie i dowcipie.

W 1964 roku jedna z kuszących przejażdżek Astona Martina trafiła na… Złoty palec. Podczas gdy w książkowej wersji Iana Fleminga omawiany samochód to DB Mark III, fani na srebrnym ekranie byli świadkami rozdzierania się na drogach przez Silver Birch DB5. Sean Connery nigdy nie wyglądał tak dobrze.

W późniejszym filmie Piorunowa kula, agent MI6 po raz kolejny zagrał Astona Martina. Romans między wizerunkiem Bonda a DB5 pozostał silny, występując razem w siedmiu filmach, w tym w najnowszym wydaniu.

Chociaż DB5 jest w dużej mierze kojarzony ze stylem szpiegowskim Bonda, różne pojazdy pojawiły się również w innych filmach. Na przykład V12 Vanquish ukradł scenę w Umrzeć innego dnia (2002). W 1987 roku to V8 Vantage otrzymał czas ekranowy. W 1969 zobaczyliśmy oryginalny DBS.

Niedawno Daniel Craig kierował świetnymi modelami, takimi jak DBS V12 widziany w Casino Royale (2006) i Odrobina pocieszenia (2008). W 2015 roku Widmo zaprezentował zawsze imponujący DB10.

Aston Martin potwierdził już, że dwa klasyki pojawią się w Nie ma czasu na śmierć; DBS Superleggera i Valhalla Supercar będą miały swój czas, aby zabłysnąć tak samo.

Zarówno Aston Martin, jak i fanatycy Bonda muszą jeszcze tylko poczekać kilka tygodni na wszystkie emocje. Kolejny film o Bondzie zadebiutuje w amerykańskich kinach 8 października.

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave